Pierniczki alpejskie

Do miski wsypać mąkę, dodać kakao, przyprawę, cynamon, sodę i cukier. Wymieszać dokładnie łyżką. W garnuszku roztopić masło z dodatkiem miodu nie podgrzewając za mocno składników. Odstawić, ostudzić. Żółtka utrzeć w oddzielnej miseczce.

Do miski z mąką dodać roztopiony miód z masłem i wymieszać, w międzyczasie dodać jogurt i dalej mieszać delikatnie łyżką aż składniki będą się ze sobą łączyć. Dodać żółtka i wymieszać na gładką masę.

Wyłożyć ją na stolnicę podsypaną mąką i uformować kulę. Podsypać mąką i rozwałkować ciasto na niezbyt cienki placek o grubości ok. 7-8 mm. Wycinać kształty i układać na blaszce do pieczenia wyłożonej papierem do pieczenia z zachowaniem odstępów.

Piekarnik nagrzać do 180 stopni C. Wierzch pierniczków posmarować rozbełtanym jajkiem i piec przez 8 minut. Resztki ciasta złączyć w gładką kulę, ponownie rozwałkować i upiec resztę pierników.

z przepisu wychodzi około 25 sztuk pierniczków. Można zrobić wersje nadziewaną.

Pierniczki nadziewane: Ciasto rozwałkować cieniej niż w przypadku pierniczków bez nadzienia (ok. 4 mm). Podzielić je na pół, ale nie rozdzielać tych połówek. Na jednej połówce wykładać po pół łyżeczki marmolady twardej lub gęstych powideł śliwkowych, zachowując około 2-3 cm odstępy. Nakryć częścią ciasta bez nadzienia i palcem docisnąć ciasto wkoło nadzienia. Wyciąć foremką kształty i piec jak zwykłe pierniczki bez nadzienia.